Autorka


Pozwól mi być sobą… O nic więcej nie proszę.



Czarna skóra, okulary i bandana. Tysiące myśli, które kłębią się w jej głowie.  Zwykła, szara codzienność przytłacza ją. Jednocześnie wie, że idealnie się w nią wpasowała. Jest jednak coś, co wyróżnia ją z tłumu. Jej myśli. Przekonania. Żyje już kilkanaście lat i przytłacza ją myśl, że dorosłe życie czeka na nią za drzwiami. Jest zagorzałą wielbicielką metalu. Czasami słucha zespołów, które w przekonaniu jej znajomych są „psychiczne”. One jednak patrzy na nich przeciągle i uśmiecha się. Nikt nie jest w stanie wbić jej do głowy własnych racji. Ma swoje zdanie, choć szanuje poglądy innych. Mają ją za wariatkę. Ona często zastanawia się, jakie znaczenie ma to słowo. Tak, żyje we własnym świecie. Tak, jest inna. Tak, lubi ciemne kąty, w których może być sama na sam z własnymi myślami. Tak, słyszy głosy… Jest nieoprawną optymistką wyznającą zasadę, że musi przyjmować wszystko takim, jakim się zdarzy. Że zawsze mogło być gorzej. Gdzieś w głębi duszy jest wielką romantyczką. Pewnie dlatego z takim zapałem pochłania kolejne romanse. Jeśli są one połączone z kryminałem, nie odciągniesz jej od książki, póki nie skończy. Przy tym uwielbia fantastykę. Jakiś czas temu zakochała się w twórczości Henryka Sienkiewicza. Czyta go zachłannie i marzy o sławie równej jemu. Ma wiele dziwnych marzeń, ale w jeszcze dziwniejszy sposób je realizuje. Maniakalnie tworzy biżuterie. Jej mama musi żałować, że kupiła jej narzędzia, szczególnie, że ostatnio stworzyła swoją sto sześćdziesiątą parę kolczyków. Ma manię na punkcie Star Wars. Niektórzy twierdzą, że to już choroba. Ostatnio maniakalnie ogląda serial NCIS. Znalazła wiele dowodów na to, że jest artystyczną duszą. Nie znosi matematyki i chemii, choć przez trzy lata gimnazjum męczyła się w klasie mat-fiz. Później powiedziała sobie stanowcze „nie” i nareszcie robi to, co kocha. Pisze. O tak… To jej kolejna mania. Zdarza się, że zasypia z długopisem w ręce, notując swoje myśli. Lubi dziwne, paranormalne zjawiska. Ostatnio pogłębia swoją wiedzę w dziedzinie chiromancji. Uwielbia wodę. Nawet miała taki okres, gdy marzyła o mieszkaniu w ocenia. Niestety muszą jej starczyć coroczne wakacje nad morzem. Jest sentymentalna. Ma kilka zalet, choć sama widzi w sobie trochę wad. Okropny z niej leniuch, choć odpowiedzialny. Lubi wyzwania. Nie brzydzi się kłamstwem, choć stara się go unikać. Za to brzydzi się pająków i czyjejś krwi. Boi się bólu a także tego, że po śmierci obudzi się w trumnie. Lubi ciszę i ciemność. To dla niej chwila na rozmyślania. Ma ogromną wyobraźnię, co skutkuje dziwacznymi snami oraz milionem kartek pozapisywanych różnymi opowiadaniami, wierszami i składankami słów pozornie do siebie niepasujących. Od niedawna ma swój pokój i notebooka, co jest dla niej wybawieniem przy młodszym rodzeństwie. Jest samotniczką. Na pewno z lekka zdziwaczałą, skoro czasem woli siedzieć ze swoimi kotami lub owczarkiem niemieckim zamiast z ludźmi. Wszyscy w koło powtarzają jej, że mówi za dużo i za szybko. Przy tym zawsze musi gestykulować. Mówi, co myśli, choć stara się patrzeć na uczucia innych. Czasem jednak niezwykłą przyjemność sprawia jej powiedzenie kilku, gorzkich słów prawdy. Jest plotkarą, ale przyjaciele wiedzą, że powierzone sekrety zatrzyma w swoim sercu.

Nazywa się Agnieszka. Jest ni mniej, ni więcej niż sobą. I to jej w zupełności wystarcza. 

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz